poniedziałek, 26 lutego 2018

2008-2009/ 2009-2010

2008/2009 

W trakcie lipcowego zgrupowania doznał przewrotki po lądowaniu i zwichnął obojczyk. Jego lewy bark został odrutowany i wkręcono w niego śrubę. W związku z kontuzją nie brał udziału w cyklu LGP 2008 ani w LPK 2008.

Początek sezonu zimowego znów był dla niego słaby. Nie punktował w trzech pierwszych zawodach PŚ – w Kuusamo (48. pozycja) i Trondheim (46. i 47. lokata). Nie wziął udziału w zawodach w Pragelato. Następnie powtórzyła się sytuacja sprzed roku – do konkursu w Engelbergu nie zakwalifikował się, natomiast wziął udział w dwóch konkursach Pucharu.
Kontynentalnego organizowanych w tym miejscu. Zajął miejsca w pierwszej dziesiątce: w pierwszym konkursie ósme po skokach na 123,5 m i 129 m, a w drugim – siódme, skacząc na 126,5 m i 131 m. W klasyfikacji końcowej PK zajął 75. miejsce z 68 pkt.
W związku ze startami w Szwajcarii, w otwierającym 57. Turniej Czterech Skoczni konkursie w Oberstdorfie nie wystartował. W Garmisch-Partenkirchen skakał w pierwszej parze, z Ilją Roslakowem. Skoczył wówczas 110,5 m i zajął 47. miejsce. W klasyfikacji turnieju był 57. W Innsbrucku osiągnął lepszy wynik – w fazie KO po osiągnięciu 116 m przegrał z Markusem Eggenhoferem o 2,2 pkt, jednak awansował jako ostatni z lucky loserów i 24. spośród wszystkich zawodników. W drugiej serii skoczył 3,5 m dalej i ostatecznie zajął 27. lokatę. Awansował na 39. miejsce w turniejowej klasyfikacji łącznej. W Bischofshofen rywalizował z Harrim Ollim – Polak po skoku na 126 m posiadał notę o 17,3 pkt gorszą od Fina i zajmował 27. miejsce, kwalifikując się ponownie jako „szczęśliwy przegrany”. Po drugim skoku na odległość 121,5 m spadł o jedną pozycję. W klasyfikacji generalnej TCS znalazł się na 36. miejscu, a w PŚ po zdobyciu pierwszych tamtej zimy punktów na 46. miejscu.
Na obiekcie Kulm w Tauplitz się nie pojawił, przez co spadł na 53. miejsce w tabeli PŚ. Wziął udział dopiero w zawodach pucharowych w Zakopanem. Pierwszy z konkursów rozegrany został 16 stycznia. W otwierającej serii uzyskał 119,5 m i został po swojej próbie liderem konkursu, do czasu wyprzedzenia przez Adama Małysza. Po pierwszej serii zajmował siódmą lokatę, ex aequo z Andreasem Küttelem. Po drugim skoku na 115 m zajął ostatecznie jedenaste miejsce. Dzień później, w pierwszej kolejce osiągnął 116 m i był 20. wraz z dwoma innymi skoczkami. Następnie wylądował dziesięć metrów dalej i skończył zawody na czternastym miejscu. Awansował w klasyfikacji generalnej na 36. miejsce. Stoch podkreślił znaczenie współpracy z psychologiem reprezentacji Kamilem Wódką w osiągnięciu dobrych wynikach w domowych konkursach.
W dniach 24-25 stycznia w Vancouver, podczas dwóch konkursów – prób przedolimpijskich – także punktował, sklasyfikowany został na 19. miejscu (126 m i 127 m) i 24. miejscu (120,5 m i 123,5 m). Przesunął się na 36. miejsce w łącznej punktacji. Ostatniego dnia stycznia wziął udział w konkursie PŚ w Sapporo. W pierwszym skoku lądował na 102. metrze i plasował się na 22. miejscu. Po drugim skoku na 108,5 m sklasyfikowano go na trzynastej pozycji. Awansował o kolejne cztery miejsca w tabeli PŚ. Potem przyszedł gorszy okres – nie awansował do II serii konkursu FIS Team Tour 2009 w Willingen i ukończył zawody na 35. miejscu. Podobnie było w Klingenthal, gdzie znalazł się na 41. pozycji. Na skoczni mamuciej w Oberstdorfie nie wystąpił i w klasyfikacji PŚ zajmował wówczas 34. miejsce.

Stoch podczas kwalifikacji przed PŚ w Zakopanem 2009

14 lutego 2009 roku zdobył mistrzostwo Polski na skoczni w Wiśle-Malince – skoczył 113,5 m w pierwszej serii, a w drugiej ustanowił nowy zimowy rekord obiektu – 132 m.
Stoch został powołany na Mistrzostwach Świata 2009 w Libercu. Na pierwszych oficjalnych treningach na skoczni normalnej plasował się w pierwszej piątce. 21 lutego w kwalifikacjach zajął piąte miejsce, po skoku na 95,5 m. Tego samego dnia odbył się konkurs główny na skoczni K-90, w którym zajął czwarte miejsce. Wygrał wtedy m.in. z Thomasem Morgensternem, Martinem Schmittem, Andreasem Küttelem, Takanobu Okabe i Adamem Małyszem. Po pierwszej serii, w której osiągnął 99,5 m był dziewiąty, jednak w drugiej serii uzyskał najdłuższą ustaną odległość – 100,5 m. Brązowy medal przegrał ze Szwajcarem Simonem Ammannem o 4,5 pkt. Po pierwszych, mglistych treningach na skoczni dużej uznał obiekt za „trudny”. Plasował się tam w pierwszej „dwudziestce”, przekraczając za każdym razem 120. metr. Następnego dnia podczas lądowania w treningowym skoku, za kantowała mu narta i stłukł prawy bark, jednak kontuzja okazała się niegroźna.
Kamil wrócił do dobrego skakania po kontuzji. Ja liczę na medal. Nawet na złoty, bo to zawodnik który potrafi wygrywać. Nie wstydzę się tego powiedzieć: Typuję Kamila na Mistrza Świata.
Wojciech Fortuna
W kwalifikacjach zajął drugie miejsce, po skoku na 123,5 m przegrywając jedynie z Kasaim. W konkursie głównym zajął 24. miejsce, po oddanym w złych warunkach w jedynej serii skoku na 119,5 m. W anulowanych następnych seriach uzyskiwał 113,5 m i 111 m. W konkursie drużynowym Stoch startował w pierwszej grupie. Po jego skoku na 123 m drużyna była piąta, a na koniec I serii znajdowała się na trzeciej lokacie. W drugiej kolejce uzyskał trzy metry więcej, a polski zespół spadł na czwarte miejsce, które utrzymał do końca konkursu, przegrywając medal o 9,1 pkt. z Japończykami.
Do pierwszego konkursu Turnieju Nordyckiego 2009 w Lahti nie awansował. W Kuopio znalazł się na 45. pozycji, a w Lillehammer na 42. miejscu. Do zawodów w Vikersund nie zakwalifikował się. Ukończył turniej na 55. miejscu, zdobywając 143,2 punktów. Po Turnieju Nordyckim znajdował się na 36. miejscu w klasyfikacji generalnej.
21 marca 2009 roku odbył się drużynowy konkurs w Planicy. Stoch wystartował jako pierwszy z Polaków – uzyskał 205,5 m, a reprezentacja jego kraju po pierwszej kolejce skoczków była czwarta. Finalnie Polska zajęła drugie miejsce, za Norwegami, a Kamil Stoch po raz pierwszy stanął na podium Pucharu Świata.
Dzień wcześniej indywidualnie był dziesiąty, w jedynej serii osiągając 188,5 m. Natomiast w kończącym sezon 2008/2009 konkursie zajął najlepsze tamtej zimy, ósme miejsce, awansując z zajmowanego po pierwszej kolejce jedenastego. Oddał skoki na 195,5 m i 206,5 m. Łącznie wziął udział w 17 konkursach z cyklu PŚ, punktował w dziewięciu z nich. Skończył sezon po raz trzeci z rzędu na 30. miejscu z dorobkiem 146 punktów, a w klasyfikacji lotniczej był 22.

2009/2010

W Letnim Pucharze Kontynentalnym 2009 wziął udział jedynie w zawodach w Słowenii. W Velenie był 19., skacząc 89 m i 86 m. W Kranj zajął 22. i 32. pozycję. Puchar ukończył na 66. miejscu w klasyfikacji generalnej z 21 punktami na koncie.
Na początku września wystartował w Pucharze Solidarności, uzyskując odległości 118,0 m i 121,5 m, i zajmując 4. lokatę w klasyfikacji konkursu. 10 października na Średniej Krokwi po skokach na 83,5 m i 86,5 m zdobył trzeci brązowy medal na letnich mistrzostwach Polski. Dzień później zajął 6. miejsce na dużej skoczni.
Letnie Grand Prix 2009 było dla Stocha gorsze niż poprzednie. Rozpoczął je od siódmej pozycji w drużynowym konkursie w Hinterzarten. Indywidualnie zajął tam 24. miejsce, a do konkursu w Pragelato nie zakwalifikował się po raz pierwszy od 2006. W Courchevel zajął 24. pozycję, w Einsiedeln i Zakopanem zajmował miejsca w drugiej dziesiątce (kolejno 16., 16. i 17.) Na zawodach w Hakubie nie pojawił się, a w Klinghental zajął 40. miejsce, nie punktując w konkursie LGP po raz pierwszy od początku sezonu 2007. Zajął 32. miejsce w klasyfikacji generalnej GP i 21. w klasyfikacji Turnieju Czterech Narodów.

Kamil Stoch podczas treningu w Zakopanem w sezonie 2009/2010

Sezon 2009/2010 Pucharu Świata rozpoczął, w odróżnieniu od poprzednich sezonów, dobrze. Inauguracyjne zawody odbyły się w Kuusamo. W rywalizacji drużynowej polska drużyna była piąta, a Stoch oddał skoki na 133 m i 111 m. W konkursie indywidualnym był 24., po skokach na 121 m i 129,5 m. 5 grudnia odbył się konkurs w Lillehammer. Po pierwszej serii, w której uzyskał 123 m, zajmował jedenaste miejsce. W drugiej skoczył o 3,5 m dalej i znalazł się na 20. pozycji. Dzień później po pierwszej kolejce, gdzie uzyskał 129,5 m, był ósmy ex aequo z Michaelem Uhrmannem. W drugiej osiągnął 128 m i awansował o jedną lokatę, będąc najwyżej sklasyfikowanym Polakiem. Po zawodach w Norwegii awansował na czternaste miejsce w klasyfikacji łącznej.
Od 18 grudnia rozgrywano konkursy PŚ w Engelbergu. W pierwszym z nich był dziesiąty, po skokach na odległość 128,5 m i 123,5 m. W następnym zajął siedemnaste miejsce, tym razem po próbach o długości 120,5 m i 121 m. W obu tych konkursach był najlepszym reprezentantem Polski. W ostatnim z trzech konkursów w tej szwajcarskiej miejscowości był jedenasty, w jedynej serii osiągając 125,5 m. Po tych występach plasował się na 13. miejscu w generalnej klasyfikacji PŚ.

W konkursie Mistrzostw Polski 2009 w Szczyrku zdobył srebrny medal, po skokach na 102 m i 94,5 m przegrywając z Małyszem o 13 pkt.
Do otwierającego 58. Turniej Czterech Skoczni konkursu w Oberstdorfie nie zakwalifikował się. W Ga-Pa znalazł się w parze z Norwegiem Bjørnem Einarem Romørenem – skoczył gorzej od niego (na odległość 129,5 m, przegrywając o 4,2 pkt) jednak zakwalifikował się do drugiej serii jako trzeci lucky loser, z 14. miejsca. Po uzyskaniu 125 m w finałowej serii, zajął ostatecznie 23. miejsce i przesunął się na 36. miejsce w klasyfikacji turnieju. W Innsbrucku był 19. ze skokami na 116,5 m i 118,5 m (ze względu na problemy z wiatrem i konieczność przeniesienia kwalifikacji organizatorzy postanowili zrezygnować w tym konkursie z systemu KO). W Bischofshofen do pary przydzielony mu został Czech Lukáš Hlava. Stoch zajął 44. miejsce, nie punktując jedyny raz w tamtym sezonie. W tabeli końcowej turnieju znalazł się na 30. pozycji.

Kamil Stoch podczas sobotniego konkursu w ramach PŚ w Zakopanem 2010

Kamil Stoch na igrzyskach olimpijskich, luty 2010

Po Turnieju Czterech Skoczni znajdował się na 19. miejscu w klasyfikacji generalnej Pucharu Świata, tracąc do jej lidera, Simona Ammanna, 522 punkty. Do konkursów na Kulm nie uzyskał kwalifikacji, w Sapporo nie wystąpił. Wziął natomiast udział w zawodach rozgrywanych na Wielkiej Krokwi w Zakopanem w dniach 22-23 stycznia. W pierwszym był 27. (osiągnął 117,5 m i 119 m), a w drugim uplasował się o jedną lokatę niżej (przy skokach na 116,5 m i 112,5 m). Zabrakło go w zawodach PŚ z cyklu FIS Team Tour, przez co spadł w klasyfikacji generalnej na 26. pozycję.
Na igrzyskach w Vancouver podczas pierwszego dnia oficjalnych treningów na normalnej skoczni plasował się w okolicach środka stawki, a dzień później klasyfikowano go w drugiej dziesiątce. W serii kwalifikacyjnej do konkursu olimpijskiego na skoczni normalnej wylądował na 103. metrze i zajął dwunaste miejsce. W pierwszej serii konkursu głównego Stoch skoczył na 98,5 m i był 22. W finałowej wylądował trzy metry bliżej, co pozwoliło mu uzyskać 27. miejsce.
20 lutego odbył się konkurs na skoczni dużej. W pierwszej kolejce osiągnął 126 m i plasował się na trzynastym miejscu. Drugi skok był o 2,5 m krótszy i ostatecznie Polak został sklasyfikowany na 14. miejscu. W konkursie drużynowym Polska zajęła pozycję 6. – Kamil Stoch skoczył 126,5 i 134,5 m. W Pucharze Kontynentalnym 2009/2010 wystartował w jednym konkursie – 27 lutego w Wiśle, gdzie skoczył 122,5 m i 119,0 m. Zajął 3. miejsce – było to także jego trzecie podium w Pucharze Kontynentalnym w karierze. Został powołany na Turniej Nordycki 2010. W otwierającym rywalizację jednoseryjnym konkursie drużynowym w Lahti polscy skoczkowie zajęli czwarte miejsce, a Stoch oddał skok na 122,5 m. Strata do podium wyniosła 1,3 pkt. Indywidualnie był osiemnasty. Po pierwszej serii, gdzie uzyskał 120,5 m, był szósty, jednak druga próba o długości 114,5 m spowodowała spadek w klasyfikacji. W Kuopio był 21. po skokach na odległość 104 m i 113 m. W Lillehammer po pierwszej kolejce (gdzie osiągnął 119,5 m) był szesnasty, a ostatecznie, po drugim skoku na odległość 130 m, zamknął pierwszą dziesiątkę. W Oslo wygrał kwalifikacje, zaś w konkursie znalazł się na 22. pozycji (uzyskał odległość 123 m w pierwszej rundzie i o metr krótszą w drugiej). Turniej ukończył na 15. miejscu. Zajął 24. miejsce w klasyfikacji generalnej Pucharu Świata – wziął udział w piętnastu konkursach. Stoch został powołany na rozpoczynające się 18 marca Mistrzostwach Świata w Lotach Narciarskich 2010 w Planicy. W treningach uzyskiwał odległości 190 m i 202,5 m. Zajął trzecie miejsce w serii kwalifikacyjnej, oddając skok na 201,5 m. W pierwszej serii konkursu indywidualnego skoczył 186,5 m i był 22. W drugiej serii przekroczył o 7,5 metra granicę dwustu metrów, dzięki czemu został tymczasowym liderem konkursu. Zawodnikiem, któremu jako pierwszemu udało się pokonać zakopiańczyka, był Matti Hautamäki, który wylądował na 204 metrze i za sprawą przewagi punktowej z pierwszej rundy wyprzedził Stocha o 9,1 punktu. Ogólnie Polak awansował jednak na siedemnaste miejsce. Następnego dnia, w trzeciej próbie Stoch uzyskał 203,5 m, co przy długiej próbie Johana Remena Evensena spowodowało spadek Polaka o jedną pozycję. W ostatniej rundzie skoczek z Zębu poprawił o 7,5 metra swój rekord życiowy, lądując na 218 metrze i obejmując prowadzenie z przewagą 24,3 punktu nad dotychczas przewodzącym stawce skoczków Niemcem Uhrmannem. Ostatecznie zajął 16. miejsce w klasyfikacji konkursu indywidualnego. W konkursie drużynowym był pierwszym skoczkiem, który wylądował za punktem konstrukcyjnym umieszczonym na 185 metrze – uzyskał 197,5 metra. W drugiej serii skoczył na najdalszą odległość – uzyskał 222,5 metra, co było jego nowym rekordem osobistym. Dobry skok Stocha dał jego reprezentacji szansę na medal, którą jednak straciła przez słabą próbę Łukasza Rutkowskiego. Polska zajęła 4. miejsce.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz