Światowy Dzień Poezji – święto obchodzone corocznie 21 marca, ustanowione przez UNESCO jesienią 1999 roku.
Główne uroczystości tego święta odbywają się w Paryżu.
Celem tego dnia jest promocja czytania, pisania, publikowania i
nauczania poezji na całym świecie. UNESCO zadeklarowało, że ten dzień ma
"dać nowy impuls, aby docenić poezję oraz poprzeć krajowe, regionalne i
międzynarodowe ruchy poetyckie". Dzień Poezji był kiedyś obchodzony 5 października. W drugiej połowie XX wieku społeczność światowa zaczęła go obchodzić 15 października, w dniu urodzin Wergiliusza , wybitnego poety starożytnego Rzymu. Tradycja obchodów tego święta w październiku utrzymuje się w wielu krajach, czasem w innym dniu lub w listopadzie. W Stanach Zjednoczonych i Kanadzie kwiecień jest miesiącem poezji (ang. National Poetry Month).
Dzień ten obchodzony był w Belgii już dużo wcześniej, bo od 1978
roku, zawsze w pierwszy dzień wiosny. Dzień Poezji w Belgii ma na celu
propagowanie twórczości poetyckiej wśród dzieci i młodzieży, zapoznanie
ich z magią słowa. Pierwszy dzień wiosny symbolizuje budzącą się do
życia przyrodę, a także radość życia. Potrzeba refleksyjnego i
wrażliwego spojrzenia na świat towarzyszy ludziom od zarania. Literatura
i sztuka antyczna miały znaczący wpływ na rozwój gatunków literackich
późniejszych epok. Filozofowie i pisarze jak Horacy, Owidiusz,
Wergiliusz i inni, położyli podwaliny poezji. Polski pisarz, prekursor
poezji Jan Kochanowski, zwany też Janem z Czarnolasu, chętnie sięgał do
dzieł starożytnych. Został uznany za pierwszego polskiego narodowego
pisarza, który przyczynił się do rozwoju języka
literackiego. Współcześni poeci i twórcy, podobnie jak ich poprzednicy,
korzystają i będą korzystać w swych utworach ze starożytnych motywów. Poezja
jest mało widoczną, lecz znaczącą gałęzią naszego życia. Życie niesie
chwile, w których wrażliwy człowiek musi się zderzyć z rzeczywistością,
zachwycić lub oburzyć, by po chwili powrócić do codzienności. Każdy
poeta nosi w sobie wizję, obraz, który oprawia w słowa. Tadeusz Różewicz
napisał: „Prawdziwą ojczyzną poety jest jego język, bowiem poeta nosi
swój świat ze sobą”. Poezja nie ma łatwego życia we współczesnym
świecie księgarskim, niestety nie jest preferowaną pozycją wydawniczą.
Nakłady poezji są małe, a w księgarniach, porównując do innych pozycji
wydawniczych, tylko pojedyncze egzemplarze stoją na półkach. Światowy
kryzys nie pozostaje bez śladu w tej dziedzinie - zdrożały książki. Od czasu, kiedy prawie każdy ma dostęp do internetu,
istnieją możliwości wirtualnego publikowania poezji w formie e-booków.
Miłośnicy poezji i stowarzyszenia literackie zakładają witryny
internetowe. Poeci tworzą indywidualne blogi poetyckie, portale społecznościowe, które skupiają grupy piszących.
Coraz
częściej poezja szuka sobie nowych dróg i miejsc. Od kilku ładnych lat
wiersze wyświetlane są na murach w Krakowie na ul. Brackiej 1. Jest to
jeden z projektów poetyckich zainicjowany przez Michała Zabłockiego pod
hasłem
„wiersze na murze”, twórcy portalu edukacyjnego „eMultipoetry”.
Michał
Zabłocki jest poetą, autorem wielu innych medialnych wydarzeń
poetyckich, twórcą blogów, autorem tekstów piosenek, w repertuarach
wielu znakomitych artystów. Nie tak dawno, bo 3 marca był współtwórcą
happeningu, organizowanego wraz z Muzeum Żydowskim Galicja w Krakowie -
„Mury które łączą. Mury które dzielą”. Wiersze były wyświetlane w
Krakowie na Kazimierzu. Poeci walczą o swoją poezję, są
kronikarzami naszych czasów. Piszą na portalach, na blogach, wydają
tomiki na własny koszt, organizują z własnej inicjatywy wieczory
poetyckie. Stowarzyszenia literackie pomimo okrojonych finansów wydają
zbiorowe Almanachy, w których autorzy mogą zaprezentować swoją
twórczość. Kultura w kraju cierpi na brak sponsorów, a poezja żyje mimo
wszystko swoim życiem. Poeci chwytają w biegu uskrzydlone słowa,
aby je zatrzymać na dłużej i zamienić na wiersze. Poezja w dzisiejszych
czasach, nie ma lekko musi zmierzyć się z nowoczesnym, zmechanizowanym,
stechnologizowanym światem pełnym sztuczności. Żyjemy w XXI wieku, gdzie
losy jednostek niewiele znaczą. Czy w społeczeństwie racjonalnych
zimnych ludzi, będzie dalej miejsce dla dla wrażliwych poetów -
uskrzydlonych Ikarów? Poezja walczy o swoje miejsce marzeniami,
bo gdyby nie te marzenia nie miałaby szans przetrwać. Życzmy wszystkim
poetom w dniu ich święta, wersów pełnych skrzydeł oraz oby dalej poezja
towarzyszyła nam w życiu.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz