Dyskryminacja na rynku pracy to jeden z podstawowych wymiarów wykluczenia społecznego osób z niepełnosprawnością. Skutkuje ona konsekwencjami zarówno w sferze ekonomicznej, jak i społeczno-psychologicznej, często przejawiającej się obniżonym poczuciem własnej wartości osoby bezrobotnej, czy postawami zniechęcenia i rezygnacji. Pytanie zatem, jak skutecznie przeciwdziałać bezrobociu wśród osób z niepełnosprawnością? Artykuł diagnozuje sytuację osób z niepełnosprawnością na lokalnym rynku pracy oraz przedstawia kilka propozycji skutecznych form walki z dyskryminacją w tym obszarze.
Analiza lokalnego rynku pracy obejmuje swym zakresem miasto Poznań oraz gminy powiatu poznańskiego. Jeżeli chodzi o liczbę bezrobotnych wśród osób z niepełnosprawnością, to w 2013 roku liczba osób niepełnosprawnych zarejestrowanych w Powiatowym Urzędzie Pracy w Poznaniu wynosiła 365. Zdecydowaną większość stanowiły osoby bezrobotne - 337, to jest 92,3 % wszystkich zarejestrowanych, odnotowano również 28 osób mających status poszukujących pracy, to jest 7,7% ogółu zarejestrowanych. Odnosząc się do liczby wszystkich bezrobotnych w powiecie poznańskim (20 682 osób), osoby niepełnosprawne to jedynie 1,6 % ogółu. Mimo, iż odsetek ten jest niewielki, to porównując dane z lat 2011-2013, mamy do czynienia ze wzrostem liczby bezrobotnych osób niepełnosprawnych. W 2011 stanowili oni 1,19% ogółu bezrobotnych, w 2012 1,23%, a w 2013 roku 1,62%. Wciąż niewielki odsetek bezrobotnych w tej kategorii wynika z faktu, iż zdecydowana większość z nich objęta jest świadczeniami rentowymi z tytułu niezdolności do pracy, stąd też rzadko rejestrują się w urzędzie pracy.
Bezrobotny z niepełnosprawnością to z reguły osoba
słabo wykształcona (wykształcenie gimnazjalne lub niższe ma ponad jedna
trzecia z nich), najczęściej powyżej 45 roku życia. Jak pokazuje wiele
badań tzw. osoby starsze mają statystycznie niższe wykształcenie, gorzej
orientują się w technologiach informacyjnych, rzadziej znają języki
obce, a toczy ni je dużo mniej konkurencyjnymi na rynku pracy.
Osoby z niepełnosprawnościami to grupa o
szczególnie trudnej sytuacji na rynku pracy ze względu na sprzężenie
barier i trudności, których doświadczają w poszukiwaniu zatrudnienia. Z
jednej strony są to czynniki obiektywne wpływające na ich pozycje na
rynku pracy, jak chociażby niskie wykształcenie, często brak
doświadczenia zawodowego, czy dysfunkcja ruchowa wykluczająca ich z
niektórych zawodów. Na powyższe czynniki obiektywne nakładają się
funkcjonujące wśród pracodawców krzywdzące stereotypy na temat osoby
niepełnosprawnej jako pracownika mniej wartościowego, którego dysfunkcja
może generować dodatkowe koszty i wiązać się z częstą absencją. Poza
tym w przedsiębiorstwach można zaobserwować brak wiedzy i umiejętności
organizacji stanowiska i środowiska pracy dla osoby niepełnosprawnej.
Wiele opracowań wskazuje również niską świadomość prawną przedsiębiorców
na temat uprawnień związanych z zatrudnieniem osób niepełnosprawnych.
Te obiegowe, ale jakże nieprawdziwe i krzywdzące opinie oraz deficyty
wiedzy w wielu przypadkach decydują o niezatrudnianiu osoby z
niepełnosprawnością nawet, mimo jej odpowiednich kompetencji i
kwalifikacji.
Informacja przeciw dyskryminacji na rynku, czyli kampanie społeczno – informacyjne
Przeciw dyskryminacji na rynku pracy można działać
przez dostarczenie odpowiedniej informacji opinii publicznej. Opinia
publiczna jest połączeniem wielu pojedynczych sądów, przekonań, postaw
dotyczących określonego problemu. Opinia ta nie musi być prawdziwa, ale
panuje co do niej względny konsensus. To znaczy, że większość ludzi
zgadza się, że tak właśnie jest i/lub jest przekonana, że takie
stanowisko wyraża większość społeczeństwa.
Opina jest wyrażeniem postawy, która może być
pozytywna, negatywna lub neutralna. W postawach ludzkich dominuje jednak
neutralność, jak pisze Fraser P.Seitel w książce „Public relations”:
„Badania wykazują, że w wypadku jakiegokolwiek zagadnienia wielu ludziom
nie bardzo zależy na przeciwstawnych opcjach. Mała część wyraża silne
poparcie, a inna niewielka część wyraża ostrą krytykę. Ogromna większość
znajduje się dokładnie pośrodku: pasywna, neutralna,
niezainteresowana.”(Fraser P.Seitel „Public relations w praktyce”). W
przypadku większości kwestii mamy do czynienia z milczącą większością.
Wyobraźmy sobie krótką sondę uliczną z pytaniem, co sądzisz o
aktywizacji osób z niepełnosprawnością na lokalnym rynku pracy.
Większość zapytanych nie wyrazi żadnej zdecydowanej opinii w tym
względzie, czy to ze względu na brak wyrobionej opinii, czy po prostu w
wyniku braku dostatecznej wiedzy. W tym momencie pojawia się szerokie
pole możliwości dla praktyków z zakresie public relations i publicznego
komunikowania. Jest to wyzwanie, polegające na przekonaniu neutralnej
większości, a więc wcale nie tych, którzy wyrażają pozytywną opinię,
przecież szkoda czasu na przekonywanie przekonanych, ani też tych
wyrażających negatywną postawę, bo tych trudno jest już zmienić. Przekaz
musi zatem trafić do tzw. milczącej większości, a osiągnąć to można
przez właściwą komunikację.
Problem osób niepełnosprawnych na lokalnym rynku
pracy i związana z tym kwestia dyskryminacji powinny w pierwszej
kolejności znaleźć się w publicznym obiegu, trafić do świadomości
społecznej jako problem ważny, warty uwagi. Możliwe jest to tylko przez
zaplanowanie i przeprowadzenie kampanii społeczno-informacyjnej. Opinia
publiczna powinna zatem otrzymać przejrzysty, przemyślany i perswazyjny
komunikat, który realizować będzie trzy zasadnicze cele. Po pierwsze,
kształtować będzie postawę wobec niepełnosprawności, tak aby nie był to
temat neutralny. Po drugie, formułowany przekaz powinien dostarczać
informacje i wiedzę o prawach osób niepełnosprawnych na rynku, formach
dyskryminacji, czy korzyściach dla pracodawcy, wszystko to zależy od
założonych celów szczegółowych kampanii. Po trzecie, kampania ma budować
pozytywny wizerunek osoby z niepełnosprawnością wśród grup, do których
zamierzamy dotrzeć z naszym przekazem.
Aby wpłynąć na opinię publiczną nie wystarczy
opracować odpowiedni przekaz, trzeba również doskonale wiedzieć, do
jakich grup odbiorców chcemy z nim dotrzeć, czyli mówiąc językiem public
relations, należy określić docelowe grupy otoczenia. W przypadku
kampanii dotyczących sytuacji osób z niepełnosprawnością na rynku pracy,
można wyróżnić kilka istotnych odbiorców przekazu. Po pierwsze są to
pracodawcy, gdyż od ich postaw zależy potencjalna decyzja o
zatrudnieniu. Po drugie, decydenci i urzędnicy kształtujący lokalną
politykę społeczną, w tym również politykę rynku pracy. Można również
wyróżnić w tym kontekście organizacje pozarządowe, ponieważ od ich
wrażliwości i świadomości problemów zależy zaangażowanie w działalność
na rzecz niepełnosprawnych na rynku pracy. Ponadto do grup docelowych
można również zaliczyć dziennikarzy, mających możliwość wpływania na
dyskurs publiczny przez odpowiednie kształtowanie agendy spraw ważnych.
Jeżeli znamy już główne cele kampanii oraz grupy
docelowe, to należy zastanowić się nad dobraniem właściwych kanałów
informacji. Najogólniej można je podzielić na dwa zasadnicze: osobiste i
nieosobiste. Wybór właściwego zależy od przyjętych celów kampanii oraz
określonych grup docelowych. Osobistymi kanałami informacji są wszystkie
narzędzia zakładające komunikację twarzą w twarz, a więc: konferencje
środowiskowe, seminaria, spotkania informacyjno-doradcze, happeningi,
wystawy, czy coraz popularniejszy flash-mob, czyli sztuczny tłum
zgromadzony w miejscu publicznym w celu zaprezentowania działania
zbiorowego, które dla odbiorców sprawia wrażenie spontanicznego.
Komunikacja nieosobista, inaczej zapośredniczona medialnie to: artykuły
prasowe, artykuły na stronach www, newslettery, broszury, ulotki,
audycje radiowe, telewizyjne. W zasadzie lista ta jest nieskończona w
zależności od wyboru określonego środka przekazu.
Indywidualny Plan Działań, czyli osoba z niepełnosprawnością poznaje swój potencjał
Indywidualny Plan Działań (IPD) jest narzędziem
zindywidualizowanego wsparcia, umożliwiającym diagnozę sytuacji osoby
bezrobotnej w kontekście jej potrzeb, możliwości, kompetencji i
najpoważniejszych deficytów. Ponadto IPD służy zaplanowaniu
kompleksowych i najbardziej efektywnych działań aktywizujących w oparciu
o jednostkową sytuację i cechy psycho-fizyczne bezrobotnego.
Indywidualny Plan Działań jako narzędzie
aktywizacji zawodowej został wprowadzony wraz z ustawą z dnia 20
kwietnia 2004 r. o promocji zatrudnienia i instytucjach rynku pracy
(Dz.U.2013.674). Artykuł 34a ustawy w ustępie drugim opisuje to
narzędzie w następujący sposób:
Indywidualny plan działania jest przygotowywany
przez doradcę klienta przy udziale bezrobotnego lub poszukującego pracy i
zawiera w szczególności:
· działania możliwe do zastosowania przez urząd pracy w ramach pomocy określonej w ustawie;
· działania planowane do samodzielnej realizacji przez bezrobotnego lub poszukującego pracy w celu poszukiwania pracy;
· planowane terminy realizacji poszczególnych działań;
· formy, planowaną liczbę i terminy kontaktów z doradcą klienta lub innym pracownikiem urzędu pracy;
- termin i warunki zakończenia realizacji indywidualnego planu działania.
Warto zastanowić się też, dlaczego IPD jest
istotnym narzędziem aktywizacji w przypadku osób z niepełnosprawnością.
Po pierwsze, szczególnie istotne jest to, że IPD opracowuje się przy
aktywnym współudziale osoby bezrobotnej, która tym samym zyskuje
poczucie sprawstwa i wpływu, co niewątpliwie zwiększa szanse realizacji
planowanych działań. Po drugie, pełni on kluczową rolę w diagnozowaniu
potrzeb osób niepełnosprawnych, ale również identyfikowaniu ich zasobów i
deficytów. Po trzecie, IPD stanowi narzędzie służące opracowaniu
konkretnych i zindywidualizowanych działań mających prowadzić do
aktywizacji zawodowej. Po czwarte, wart jest uwagi z tego względu, iż
Indywidualny Plan Działań jako narzędzie, którego realizacja należy do
kompetencji Powiatowych Urzędów Pracy, może być również zaimplementowane
do projektów, inicjatyw, których celem jest aktywizacja zawodowa,
szczególnie osób znajdujących się w trudnej sytuacji na rynku pracy.
Praktyki i staże
Praktyki zawodowe oraz staże rehabilitacyjne są
jednymi z podstawowych narzędzi wsparcia dla osób z
niepełnosprawnościami. Te dwie formy aktywizacji zawodowej pełnią kilka
zasadniczych funkcji. W przypadku uczestnictwa w praktykach zawodowych
osoba z niepełnosprawnościami ma możliwość realnej i adekwatnej oceny
własnych możliwości, weryfikacji swoich umiejętności i kompetencji. Jest
to cenne doświadczenie, które pozwala zidentyfikować wcześniej
nieuświadomione potencjały, ale również deficyty rozwojowe oraz
zaplanować na tej podstawie dalszą ścieżkę kariery. Osoby wcześniej
bierne zawodowo, wchodząc w rolę pracownika, przyswajają sobie zasady
funkcjonowania w środowisku pracy poznając kulturę i sposób organizacji
przedsiębiorstwa. Jeżeli chodzi o staż rehabilitacyjny, to jego głównym
zadaniem jest nabycie, rozwój oraz doskonalenie umiejętności i
kwalifikacji zawodowych.
Praktykę zawodową zdefiniować można zatem jako
nieodpłatną formę wsparcia, która daje beneficjentowi możliwość
zastosowania oraz pogłębienia wiedzy i umiejętności zawodowych w
rzeczywistych warunkach pracy, realnej i adekwatnej oceny swoich
możliwości zawodowych oraz umożliwia zapoznanie się w bezpiecznych
warunkach ze strukturą i działaniem zakładu pracy bez nawiązywania
stosunku pracy. Natomiast staż rehabilitacyjny oznacza odpłatną,
trwającą z reguły od 3 do 6 miesięcy formę nabywania przez osoby
bezrobotne umiejętności praktycznych do wykonywania pracy poprzez
realizację zadań w miejscu pracy bez nawiązywania stosunku pracy z
pracodawcą.
Staż pełni istotną rolę w przypadku, gdy osoba ze
względu na swoją niepełnosprawność nie ma możliwości wyjścia poza
środowisko domowe. Warto w tym miejscu odwołać się do wypowiedzi osoby
niepełnosprawnej, która była uczestnikiem stażu w ramach projektu
„Wsparcie osób z rzadko występującymi niepełnosprawnościami i niektórymi
niepełnosprawnościami sprzężonymi w wieku 45+ na rynku pracy”:
"Nawet te 3 miesiące lub 6 miesięcy to jest
odepchnięcie się, to jest bardzo dużo. Jeżeli jest szansa na uzyskanie
zatrudnienia to już w ogóle rewelacja. Ja znam dużo wózkowiczów i dla
takich ludzi praca to jest coś bardzo ważnego. Raz, że osoba
pełnosprawna ma inne możliwości zagospodarowania sobie czasu, a
wózkowicz, jeśli nie ma pracy to jest przerąbane. Często nie ma
możliwości wyjścia z domu."
Staż oraz praktyka zawodowa to jednak przede
wszystkim szansa na podniesie własnych kompetencji i kwalifikacji.
Poniżej przedstawiono przykład osoby z niepełnosprawnościami, uczestnika
wcześniej wymienionego projektu, który znając swoje braki w obsłudze
komputera wykorzystuje czas stażu na podniesienie kwalifikacji w tym
właśnie zakresie:
"Brakuje mi języka, brakuje mi też biegłej
obsługi komputera tego mi brakuje, ale tutaj będę chciał skorzystać z
pomocy firmy gdzie pracuję, bo tutaj mam dowolny czas, bo głównym
działem są usługi informatyczne, ona opracowuje strony internetowe,
pozycjonowanie, sprzedaje programy księgowe, które sama pisze,
sprzedaje, jako produkt sklep internetowy, który sami opracowali zajmuje
się komputerami i tam bardzo dużo mogę się nauczyć."
Należy również podkreślić wymiar finansowy, staż
dla wielu osób z niepełnosprawnością jest dodatkowym, ale też istotnym
wsparciem:
"Ale taki staż, który daje jakieś pieniądze,
które dla wielu osób wcale nie są małe i to też jest ważne. Dla
większości stażystów to dużo więcej niż mają renty."
Staże i praktyki są ważnym instrumentem, ponieważ
umożliwiają podniesie kompetencji i kwalifikacji, co jest istotne
chociażby z tego względu, że osoby niepełnosprawne są gorzej
wykształcone od reszty społeczeństwa. Według danych Narodowego Spisu
Powszechnego z 2011 roku 7,2% legitymuje się wykształceniem wyższym, a
30,6% ma wykształcenie zasadnicze zawodowe. Nie tylko struktura
wykształcenia osób z niepełnosprawnością, ale naturalny proces
dewaluacji pewnych kompetencji, umiejętności – szczególnie w przypadku
osób długotrwale biernych zawodowo, podkreśla konieczność korzystania z
możliwości aktywizacyjnych staży i praktyk.
Ekonomia społeczna, czyli przedsiębiorczość w społecznym wydaniu
Na przestrzeni kilku ostatnich lat działania w
zakresie ekonomii społecznej na stałe wpisały się w szerokie
instrumentarium działań związanych z aktywizacją zawodową osób z
niepełnosprawnością. W Wielkopolsce w ostatnich latach możemy obserwować
bardzo intensywny rozwój ekonomii społecznej jako komplementarnej
części gospodarki województwa. Główną formą aktywności
społeczno-gospodarczej w tym obszarze są przedsiębiorstwa społeczne.
Klarowną definicję przedsiębiorstwa społecznego podaje europejska sieć
badawcza EMES (Euro-pean Research Network). Według niej za
przedsiębiorstwo społeczne uznaje się działalność o celach głównie
społecznych, której zyski w założeniu są reinwestowane w te cele lub we
wspólnotę, a nie służą zwiększeniu dochodu udziałowców czy też
właścicieli.
W Wielkopolsce w 2014 roku działało 316 podmiotów
ekonomii społecznej: 9 zakładów aktywności zawodowej, 82 warsztaty
terapii zajęciowej, 122 spółdzielnie socjalne, 26 centrów integracji
społecznej, 25 klubów integracji społecznej, 2 spółki społeczne, 24
stowarzyszenia prowadzące działalność gospodarczą oraz 26 fundacji
prowadzących działalność gospodarczą. Tak szeroki wachlarz podmiotów,
realizujących założenia ekonomii społecznej w praktyce, świadczy o
niezwykłej popularności tej formy aktywizacji zawodowej.
Efektywnie prowadzona polityka rynku pracy jest
jednym z głównych wyzwań przed jakimi stoi samorząd województwa
wielkopolskiego. Jednym z fundamentów tej polityki jest właściwe
zagospodarowanie potencjałów, jakie tkwią w podmiotach ekonomii
społecznej. W tym celu w grudniu 2012 roku Zarząd Województwa
Wielkopolskiego przyjął Regionalny Plan Rozwoju Ekonomii Społecznej na
lata 2013-2020 (RPRES). Jest to dokument strategiczny, który wyznacza
kluczowe cele i rezultaty w trzech istotnych obszarach: opracowanie
systemu wsparcia, określenie kierunków działań do powstających i
funkcjonujących podmiotów ekonomii społecznej oraz przedstawia katalog
inicjatyw realizowanych w społecznościach lokalnych.
Jeżeli zapytać, dlaczego osoby z
niepełnosprawnością powinny angażować się w działalność w obszarze
ekonomii społecznej, to odpowiedzi jest kilka. Po pierwsze, jest to
szansa na aktywizację dla tych, którzy nie mogą odnaleźć się na otwartym
rynku pracy. Największą wartością tych podmiotów jest ich zróżnicowanie
w sensie stosowanych narzędzi aktywizacji i rodzajów oferowanego
wsparcia. Czym innym jest Klub Integracji Społecznej, gdzie stawia się
na wielko -wymiarowość podejmowanych działań od wsparcia psychologicznego
po uczestnictwo w kursach zawodowych. Inny typ pomocy świadczą
spółdzielnie socjalne, które prowadzą wspólne przedsiębiorstwo w oparciu
o osobistą pracę członków w celach społecznej i zawodowej reintegracji.
Zatem człowiek w zależności od stopnia swojej niepełnosprawności,
potencjału i celów, jakie chce osiągnąć może dokonać wyboru z szerokiej
palety dostępnych form wsparcia.
Po drugie, ekonomia społeczna daje osobom
wykluczonym, w tym również osobom z niepełnosprawnością poczucie
sprawstwa i przywraca wiarę w podmiotowość. Głównie przez praktyczną
realizację idei gospodarki partycypacyjnej, w której pracownicy i ich
organizacje mają wpływ na zarządzanie przedsiębiorstwem.
Po trzecie, aktywizacja w ramach ekonomii
społecznej przebiega z reguły przy wsparciu podmiotów publicznych, jak
również organizacji pozarządowych. Zakładając podmiot ekonomii
społecznej osoba z niepełnosprawnością nie pozostanie sama. Na terenie
całej Polski działają Ośrodki Wsparcia Ekonomii Społecznej (OWES)
zajmujące się kompleksowym wspieraniem podmiotów ekonomii społecznej i
osób indywidualnych zainteresowanych uruchomieniem przedsięwzięcia w tym
zakresie. OWESy świadczą usługi doradcze: prawne, księgowe czy
marketingowe, organizują szkolenia, warsztaty oraz wspierają rozwój
partnerstw w lokalnych. Krótko mówiąc, ich zadaniem jest przyczyniać się
do rozwoju sektora ekonomii społecznej w podlegających im subregionach.
Ekonomia społeczna jest zatem rozwiązaniem, które
może dobrze wpisywać się w potrzeby osób z niepełnosprawnością
doświadczających trudności z odnalezieniem się na lokalnym rynku pracy.
Wystarczy jedynie chęć do działania i przekonanie, że można zmienić
swoją sytuację zawodową.
Podsumowanie
Temat miał na celu przedstawienie wybranych form
walki z dyskryminacją osób niepełnosprawnych na rynku pracy. Jak się
okazuje formy działań oraz stosowane narzędzia są różne w zależności od
założonych celów. Z dyskryminacją można zatem walczyć za pomocą
informacji. Przekonując, czy nawet rzec można perswadując, o tym, że
osoba z niepełnosprawnością może być równie wartościowym pracownikiem
jak człowiek pełnosprawny, dostarczając wiedzy pracodawcom na temat
korzyści z zatrudniania osób niepełnosprawnych, czy po prostu głośno
mówić o prawach tychże osób. Służą temu kampanie społeczno-informacyjne
realizowane zarówno przez instytucje publiczne (dobrym przykładem jest
tutaj Państwowy Fundusz Rehabilitacji Osób Niepełnosprawnych), jak i
organizacje pozarządowe.
Przeciwdziałanie dyskryminacji to nie tylko
właściwe kształtowanie postaw opinii publicznej, ale również poznanie
własnych potencjałów, motywacji, też słabych stron i deficytów jako
potencjalnego pracownika lub osoby chcącej wrócić na rynek pracy. Służy
temu Indywidualny Plan Działań stosowany nie tylko przez powiatowe
urzędy pracy, ale coraz częściej jest to narzędzie realizowane w ramach
różnych projektów służących aktywizacji zawodowej.
Wreszcie walka z dyskryminacją to również
zaproponowanie konkretnych narzędzi z zakresu reintegracji zawodowej.
Wykorzystanie różnych form aktywizacji zawodowej ma w tym kontekście
dwojakie zastosowanie, nie tylko umożliwia bezrobotnemu wejście lub
powrót na rynek pracy, ale także pozwala pracodawcy poznać i dostrzec
walory tej osoby jako pracownika, dzięki czemu udaje się przełamać
negatywne stereotypy. Przykładami tego typu narzędzi są po pierwsze,
praktyki, gdzie osoba z niepełnosprawnościami poprzez bezpośredni
kontakt ze środowiskiem pracy ma możliwość realnej oceny własnych
możliwości, czy lepszego poznania określonego stanowiska pracy. Nieco
inną formą wsparcia są staże, w czasie których nabywa się umiejętności
praktycznych do wykonywania zawodu poprzez realizację zadań w miejscu
pracy.
W osobnym rozdziale opisane zostały formy
aktywizacji oferowane w ramach ekonomii społecznej. Wielka różnorodność
oferty w ramach zatrudnienia socjalnego oraz coraz większe wsparcie tych
form aktywizacji z funduszy unijnych, powoduje, że obecnie jest to
obszar działań o największym potencjale, w którym to osoby z
niepełnosprawnością mogą znaleźć swoje miejsce niezależnie od
doświadczanej niepełnosprawności.
W wielu zawodach osoby niepełnosprawne są już na wstępie dyskryminowane. Z łatwością mogą się sprawdzać jedynie w pracy zdalnej, bo do tego niekiedy pracodawcy szukają ludzi z takim zaświadczeniem.
OdpowiedzUsuńPost na pewno bardzo pomocny.
Dziękuje bardzo. tak to niestety prawda. ja na własnej skórze mogę się przekonać, że ciężko będzie mi znaleźć staż na kilka miesięcy a co dopiero pracę w dzisiejszych czasach. Pozdrawiam serdecznie ;)
OdpowiedzUsuń