niedziela, 17 marca 2019

Dziś Światowy Dzień Morza. Nasz Bałtyk jest jednym z najmłodszych mórz. Powstał ok. 10 tys. lat temu


Dziś Światowy Dzień Morza. Nasz Bałtyk jest jednym z najmłodszych mórz. Powstał ok. 10 tys. lat temu 

Światowy Dzień Morza ustanowiony został przez sekretarza generalnego Międzynarodowej Organizacji Morskiej (IMO) w Londynie. W tym dniu warto zwrócić uwagę na problemy, z jakimi zmaga się jedno z najmłodszych mórz na świecie, które powstało ok. 10 tys. lat temu z wód topniejącego lodowca – Morze Bałtyckie.

Nad Bałtykiem położonych jest 9 wysoko uprzemysłowionych krajów, które zamieszkuje ponad 85 milionów ludzi, co ma negatywny wpływ na jego środowisko. Intensywne rybołówstwo i transport morski, wysoka ilość związków organicznych spływających z lądu potęgująca zjawisko eutrofizacji, rozwój turystyki nasilający degradację wybrzeży – to wszystko sprawia, iż Morze Bałtyckie, jak nigdy wcześniej, potrzebuje zrównoważonego podejścia do ochrony jego wód.

  Zwykły, niezwykły Bałtyk
Wydawać się może, iż Bałtyk został zbadany na wszystkie możliwe sposoby. Nic bardziej mylnego! To jedno z najmłodszych i najmniej zasolonych mórz na całej planecie skrywa wiele tajemnic.
Morze Bałtyckie zamieszkiwane jest przez wiele gatunków zwierząt, wśród których są 3 gatunki fok: szara, pospolita i obrączkowana. Jeszcze w latach ‘70 poprzedniego wieku gatunki te stały na skraju wyginięcia. Intensywne polowania na foki doprowadziły do gwałtownego spadku populacji tych pięknych zwierząt. Po latach działań mających na celu ochronę fok, podjętych przez kraje nadbałtyckie,  udało się odtworzyć ich populację. Innym, bardzo tajemniczym mieszkańcem wód Bałtyku jest morświn – kuzyn popularnego delfina. Jego bałtycka populacja jest krytycznie zagrożona wyginięciem, szacuje się, że w Morzu Bałtyckim, żyje nie więcej niż 500 osobników tego gatunku. Ciekawym i interesującym przedstawicielem świata ryb jest iglicznia – gatunek, który ze względu na swój wygląd, nazywany jest ,,bałtyckim konikiem morskim”. Iglicznia zamieszkuje płytkie, przybrzeżne rejony Morza Bałtyckiego, z dnem porośniętym morską łąką. Ten gatunek można zaobserwować między innymi na obszarze Natura 2000 Zatoka Pucka.

Warto chronić morze – dla przyszłych pokoleń
Morze Bałtyckie boryka się z wieloma problemami, a ich główną genezą często bywa intensywna działalność człowieka. Najpoważniejszym wyzwaniem środowiskowym z jakim zmaga się dzisiaj Bałtyk jest zjawisko eutrofizacji. Zbyt duża ilość substancji biogennych, czyli związków azotu i fosforu, trafia do morza głównie z gospodarstw rolnych, przez co zakwity glonów i sinic są coraz bardziej intensywne podczas lata. Konsekwencją tego procesu jest powiększanie się zasięgu ,,martwych stref”, czyli beztlenowych przydennych obszarów, gdzie zamiera wszelkie życie. (…)
Zagubione narzędzia połowowe, tzw. sieci widmo są bardzo poważnym problemem środowiskowym na całym świecie, także w Morzu Bałtyckim. Stanowią one ok. 27% odpadów morskich znalezionych na europejskich plażach. Pomimo zwiększonej świadomości oraz powszechnej dostępności nowoczesnych technologii nawigacyjnych, sieci rybackie nadal gubione są w Morzu Bałtyckim w szacowanej liczbie ok. 5.000 – 10.000 rocznie. Po zagubieniu, sieci dalej robią to, do czego zostały stworzone – łowią. (…) Ponad 90% dziko żyjących stad ryb i owoców morza jest przełowiona lub poławiana na najwyższym możliwym poziomie. Jeśli trend ten się utrzyma, za ok. 40 lat może zabraknąć ryb na naszych talerzach. Problem ten dotyka również ryb w Morzu Bałtyckim. Zbyt wysokie limity połowowe, zanieczyszczenie środowiska morskiego oraz zmiany klimatu powodują, iż liczebnośc i kondycja ryb jest w złym stanie. (…)  Ważne jest, aby kupować ryby odpowiedzialnie, ze zrównoważonych połowów, dzięki czemu nasze decyzje zakupowe nie będą miały negatywnego wpływu na stan środowiska morskiego. W tym celu warto zapoznać się ze wskazówkami zawartymi w Poradniku Rybnym WWF, który dostępny jest za darmo na stronie ryby.wwf.pl.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz