środa, 27 lutego 2019

Przez tydzień piła sok z selera. Jak to wpłynęło na jej ciało?

Sok z selera zyskał ogromną popularność w kręgach miłośników zdrowego stylu życia.
To pospolite warzywo przestało już być jedynie standardowym dodatkiem do zupy lub nie rzucającym się w oczy składnikiem sałatek. Teraz seler króluje na naszych stołach. Prawdziwym hitem jest wyciskany z niego sok. Czy faktycznie warto go pić i jak wpływa na organizm?

 Przez tydzień piła sok z selera 

Jedna z redaktorek magazynu pop sugar postanowiła przeprowadzić na sobie eksperyment i przez tydzień piła sok z selera. Jak to wpłynęło na jej zdrowie i samopoczucie? Sprawdźcie.
Brittany Natale, która podjęła się tego selerowego wyzwania przyznała, że na początku była sceptrycznie nastawiona. Modne warzywo atakowało ją zewsząd, ale ona wciąż nie była przekonana, że poczciwy seler będzie w stanie zrobić coś dobrego dla jej organizmu. Mimo wszystko postanowiła spróbować. Codziennie kupowała świeże łodygi selera i wyciskała z nich sok, który piła przed snem.


Efekty codziennego picia soku z selera

Nie spodziewała się wiele, ale efekt eksperymentu ją zaskoczył. Chociaż wyzwanie trwało jedynie 7 dni, kobieta zaobserwowała wiele pozytywnych zmian.

Lepszy sen
Pijąc sok z selera na wieczór, spała dłużej i głębiej. Przestała budzić się w nocy. Kiedyś drobne hałasy natychmiast wybudzały ją ze snu. Teraz przesypiała całą noc. Częściej miała też naprawdę dziwaczne sny.

Doskonałe nawodnienie
Kobieta obawiała się, że po soku z selera będzie jej się chciało pić. Nie da się ukryć, że warzywo ma bardzo intensywny smak. Tymczasem jej ciało przez całą noc pozostawało idealnie nawodnione.

Brak wzdęć
Brittany pomimo zdrowego trybu życia narzekała na wzdęcia. Zmagała się z nimi nawet z samego rana. Tymczasem już pierwszego dnia po wypiciu soku z selera jej brzuch był płaski.
Brzmi bardzo zachęcająco. Spróbujecie?

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz