1) Pod Włoskim Niebem - Nicky Pellegrino
Stella prowadzi bardzo uporządkowane życie – i bardzo to lubi. Po
dwudziestu pięciu latach musi jednak stawić czoło nowej rzeczywistości,
ponieważ jej szefowa, znana projektanta mody, nagle umiera. Stella
zostaje bez pracy i bez wizji na przyszłość.
Szukając pomysłu, daje się namówić na wakacyjną zamianę domów. W ten
sposób trafia do pięknej starej villi w małym miasteczku na południu
Włoch. Wyjeżdża tam na wakacje.
Ostatecznie okazuje się, że te wakacje mają stać się punktem wyjścia do
zupełnie nowego życia. Stella poznaje nowy kraj, jego zwyczaje i
kuchnię. Nawiązuje nowe znajomości i przy okazji przekonuje się, że nie
tylko ona szuka nowego pomysłu na siebie.
Przez cały czas koresponduje z tajemniczym właścicielem villi, który
pozostawił dla niej specjalny autorski przewodnik po okolicy. Stopniowo
stają się sobie coraz bliżsi, chociaż w ogóle się nie znają.
2) Ruiny Na Wybrzeżu - Eric Berg
Po dwudziestu trzech latach nieobecności Lea Mahler wraca do rodzinnej
wioski na wyspie Poel. Niestety wizyta kończy się tragicznie. W
tajemniczym wypadku ginie jej siostra, a ona sama zostaje ciężko ranna i
doznaje amnezji.
Cztery miesiące po tym wydarzeniu Lea, wbrew radom lekarzy, ponownie
przyjeżdża na wyspę. Chce się dowiedzieć, jak doszło do wypadku.
Ponieważ nic nie pamięta, jest zdana na pomoc dawnych przyjaciół – tyle
że ci przedstawiają sprzeczne wersje. Najwyraźniej ukrywają przed nią
coś, co dotyczy ich wspólnej przeszłości…
3) Obsesja - Katarzyna Berenika Miszczuk
Ponure korytarze szpitalnego oddziału psychiatrii i niepokojące listy od
tajemniczego wielbiciela. Wygląda na to, że doktor Joanna Skoczek
znalazła się w niebezpieczeństwie. Joanna Skoczek odbywa rezydenturę na
oddziale psychiatrii warszawskiego Szpitala Wschodniego. Podczas gdy
ponure szpitalne korytarze same z siebie przyprawiają o gęsią skórkę, w
podziemnym magazynie zostaje znaleziony trup jednej z pacjentek. Z
oględzin wynika, że powrócił seryjny morderca kobiet, poszukiwany przez
policję od trzech miesięcy. W dodatku Asia otrzymuje ostatnio
niepokojące listy od anonimowego wielbiciela.
4) Wszystko o czym marzysz - Mike Greenberg
Wzruszająca i odkrywcza historia przyjaźni, miłości, złamanych serc i
nieoczekiwanych zwrotów w życiu trzech wyjątkowych kobiet. Zaskakujący
debiut powieściowy Mike'a Greenberga, gospodarza najpopularniejszego
amerykańskiego programu radiowego o sporcie. Brooke piętnaście lat temu poślubiła chłopaka z college’u i jest
szczęśliwa w małżeństwie. Na czterdzieste urodziny ukochanego męża chce
podarować mu swoje nagie zdjęcia. Samantha właśnie wyszła za mąż. Jej radość pryska, kiedy odkrywa w
komputerze szokujący dowód niewierności wybranka. Była mężatką dwa dni. I
nie zamierza pozostać nią ani chwili dłużej. Katherine pracuje po osiemnaście godzin na dobę dla człowieka, który na
zawsze złamał jej serce osiemnaście lat temu. Ma dwupoziomowe mieszkanie
na Park Avenue, szofera, kucharza, fantastyczny dom w Southampton i
sama to sobie zafundowała. Co z tego, że do końca życia każdego dnia w
pracy musi widywać Phillipa? Pewnego dnia Brooke, Samantha i Katherine spotykają się na internetowym
forum dla kobiet, u których odkryto raka piersi. Wkrótce odkryją potęgę
przyjaźni: dopóki mają siebie, mają wszystko, o czym tylko można marzyć.
5) Modliszka - Irena Matuszkiewicz
Historia o tym, że warto liczyć tylko na siebie!
Wszystko wskazywało na to, że początek nowego tysiąclecia będzie dla
Mileny i Lucjana Płoszyńskich jednym pasmem pomyślności i sukcesów,
zarówno w sferze zawodowej, jak i prywatnej. Los jednak zadecydował
inaczej. Udany na pozór związek nagle się rozpada, a każde z małżonków
rusza w swoją stronę. Po raz drugi w życiu Milena zostaje porzucona
przez mężczyznę, a jednak to właśnie o niej można powiedzieć, że
odniosła sukces. Milena nie zamierza szukać szczęścia w ramionach
kolejnego męża, gdyż bardzo jej odpowiada status niezależnej,
samodzielnej kobiety. Ma czas dla swoich bliskich i przyjaciół, a także
dla wszystkich, którzy potrzebują jej pomocy. Szybko się jednak
przekonuje, że ludzie – nie wyłączając jej samej – są trochę jak
modliszki...
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz